Leżąc w łóżku o 2 nad ranem,
Po dwóch godzinach przymierzania wszystkich moich ubrań,
Widzę, że się zmieniłem,
Jestem w punkcie, w którym wszystko jest zbyt duże i zbyt luźne,
Teraz nic nie pasuje,
Zrobiłem postępy, trochę schudłem,
Z każdym zrzuceniem kilograma przychodzi wielka radość,po której ulga,
Jednak wciąż mam te dni, kiedy moja waga rośnie,
i serca mi staje,ale wciąż mam nadzieje,
I wygląda na to, że postępuję fizycznie,
Ale blizny, które zostawiam, nadal mnie ranią emocjonalnie.
Zwłaszcza, gdy niektórzy mówią mi, że tylko dlatego, że jestem facetem, mój wygląd nie ma znaczenia,
A jednak to wiele dla mnie znaczy!!!
Ktoś mi niedawno powiedział, że świetnie wyglądam,
Ale wspaniały wygląd to nie to samo, co wspaniałe czucie,
Teraz jestem bardziej energiczny, nie będę kłamał,
Ale gdy tylko odwracam się, by spojrzeć na mężczyznę w lustrze
Widzę, że mój żołądek wpatruje się we mnie,
Skandując słowa „jedzenie jest dobre, a więcej znaczy lepiej,
Powinieneś więcej jeść, nie ma znaczenia, czy przytyjesz ”.
Więc jakie jest rozwiązanie mojego obecnego dylematu?
Może wyjść i kupić nowe, dopasowane ubrania?
Czy to pomoże mi poczuć się lepiej z tym, jak wyglądam,
Czy będzie to po prostu uświadomienie sobie, że nowe ubrania nie zmieniają ciała,
I ciało, tak jak moje, cierpi z powodu starego umysłu,
Może więc ćwiczenia fizyczne wymagają ode mnie uzupełnienia ich ćwiczeniami umysłowymi,
Żeby ograniczyć złe myśli, nie wystarczy zmniejszyć rozmiar,
Zaczynam się więc zastanawiać, czy zawsze tak będzie,
Czy osiągając swój idealny cel ciała,
Ryzykuję utratę zdrowia psychicznego i duszy.
Photo by patricia serna on Unsplash
Comments